RWANDA to jeden z najmniejszych krajów Afryki, ale za to najbardziej zaludniony. Ponad 20 lat temu w wielkim konflikcie pomiędzy Tutsi i Hutu zginęło około miliona osób. To ludobójstwo jest nazywane największym w dziejach ludzkości. To zaledwie 3 miesiące konfliktu ataka ilość pomordowanych. Dzisiejsze pokolenie żyje z tą traumą pamiętając tamte wydarzenia z 1994 roku. Wobec tego niewielkiego kraju nie przechodzi się obojętnie, przede wszystkim ze względu na najnowsza historię, ale to także cudowny górzysty kraj nazywany Szwajcarią Afryki, który ma najbardziej człekokształtne Goryle. Kraj wielkości województwa Mazowieckiego, a jest oczkiem w głowie wielu potęg politycznych świata nie tylko ze względu na doświadczenia wojenne, ale bliskość wielkiego Konga skąd wywożone są bogactwa naturalne właśnie przez Rwandę. Kto znajdzie się w tym afrykańskim kraju i porozmawia z ludźmi o ich doświadczeniach podziałów plemiennych na pewno doceni wartość jedności narodowej swojej własnej społeczności. Ten kraj to konieczność w planach podróżniczych.
